Strona główna | Historia | Kapłani | Modlitwa za kapłanów | U Wszechpośredniczki | Ewangelia | Webmaster | Linki
 Duszpasterze

MARZEC 2009 rok


25 marca Zwiastowanie Pańskie

Internetowa liturgia godzin Zwiastowanie Pańskie - kliknij

Internetowa liturgia godzin Dzień Świętości Życia - kliknij

W uroczystość Zwiastowania Pańskiego, przypadającą najczęściej 25 marca, Kościół przeżywa Dzień Świętości Życia. W tym dniu w sposób szczególny spoglądamy nie tylko na swoje życie, które jest wielkim darem Stwórcy.
Nadarza się też dobra okazja, by zatroszczyć się o życie tych najbardziej bezbronnych, poczętych, ale jeszcze nienarodzonych, którym grozi zagłada. W intencji dziecka zagrożonego w łonie matki zabiciem możemy podjąć Duchową Adopcję.

Duchowa Adopcja Ruch Duchowej Adopcji w Kościele katolickim zrodził się tuż po objawieniach Matki Bożej w Fatimie, stając się odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy różańcowej, pokuty i zadośćuczynienia za grzechy, które najbardziej ranią jej Niepokalane Serce. W roku 1987 został przeniesiony do Polski.
Duchowa Adopcja jest modlitwą w intencji dziecka zagrożonego zabiciem w łonie matki. Trwa tyle, ile ciąża - 9 miesięcy i polega na codziennym odmawianiu jednej tajemnicy różańcowej oraz specjalnej modlitwy w intencji dziecka i jego rodziców.


Peregrynacja relikwii Św. Wawrzyńca.

Internetowa liturgia godzin - kliknij

Czytelnia Opoka - kliknij

Relikwiarz w naszym Kościele Parafialnym - kliknij.

Wodzisław Śląski w swojej długiej, bo liczącej ponad siedem i pół wieku historii, był wielokrotnie nawiedzany przez liczne nieszczęścia i kataklizmy.
Żywiołem, który jest do dnia dzisiejszego najgroźniejszym na tej ziemi jest woda. Powódź wielokrotnie w dziejach nawiedzała nasze miasto.

Woda i związana z nią gospodarka rybna odgrywała przed wiekami na naszym terenie bardzo ważną rolę.W okolicach miasta znajdowały się liczne stawy rybne a wśród nich znajdował się Wielki Staw na terenach obecnego dworca autobusowego.
Zapotrzebowanie bowiem na ryby było wówczas bardzo duże, co wynikało z wielkiej ilości postów jaka wówczas obowiązywała. Również przez miasto przepływała rzeka Wodzisławka, która napędzała liczne miejskie młyny.
Woda jednak nie tylko dawała mieszkańcom żywność i pracę, ale i przynosiła powodzie.

Jedna z najwiekszych powodzi jaka nawiedziła nasze miasto była powódź z roku 1536.
Dziewiętnastowieczny historyk naszego miasta Henke przytacza w swojej kronice tekst pewnego dokumentu, który brzmi : "... na Bartłomieja w roku 1536 gwałtowna i niezwykła powódź wyrządziła znaczne zniszczenia i szkody we wsiach i stawach, przez co stawy zostały pozrywane, te które przecież tu zazwyczaj dają największe korzyści ".
Ten niewielki fragment świadczy, że kataklizm musiał być straszny i na długo utkwił w pamięci mieszkańców. Wspomniany dokument podaje, że ulewa nawiedziła miasto w dzień św. Bartłomieja a więc 24 sierpnia, czy jak podaje Henke 14 dni po św. Wawrzyńcu.
Trudno więc jest ustalić dokładną datę powodzi. Nie ulega wątpliwości, że było to latem i prawdopodobnie przed 10 sierpnia. W dokumencie przytaczanym przez autorów książki "Kartki z dziejów Skrzyszowa" można przeczytać "... Gdy ulewa ustała na dzień św. Wawrzyńca, wodzisławianie przy poświęceniu obrazu na wieży kościelnej złożyli przysięgę, że co roku będą chodzić do Skrzyszowa z poświęconym obrazem na odpust św. Wawrzyńca".
Być może, że deszcz padał przez kilka dni i ustał 10 sierpnia, dzięki czemu miasto zostało uratowane przed straszliwą powodzią. To nieszczęście jakie nawiedziło nasze miasto, było karą Bożą za grzeszne życie jakie prowadzili nasi przodkowie. Zostało ono utrwalone na obrazie jaki znajdował się w Wodzisławskim kościele w 1541 roku. Obraz ten przekazany został do Skrzyszowskiego kościoła. Przedstawia on "... miasto Wodzisław, jak ono wyglądało za dawnych czasów widziane z pagórka zwanego "Szubienicą" ( Galgenberg ), otoczone wielkimi wodami.
Nad nim widać Zdawiciela z trzema błyskawicami w Jego prawicy, rozgniewanego grzechami jego mieszkańców. Przed nim Maryja Jego matka, a z lewej i prawej strony po kilka mnichów i mniszek błagających o łaskę i zmiłowanie dla grzeszników. Na dole obrazu widać wielu mężczyzn i wiele kobiet w dawnych strojach, uciekających w wielkim strachu" ( Henke Kronika Wodzisławia, cz.1, str.4 ).

Trudno jest ustalić dokładną datę pierwszej pielgrzymki wodzisławian do Skrzyszowskigo kościoła pod wezwaniem św. Wawrzyńca. Być może, że był to już rok 1536 a więc rok powodzi. Pierwsza wzmianka udokumentowana pochodzi dopiero z roku 1703. Kroniki podają, że wodzislawscy pątnicy podarowali skrzyszowskiej świątyni tak ogromną ilość wosku, że za pieniądze uzyskane z jego sprzedaży wybudowano do kościoła w Skrzyszowie nową wieżę pokrytą gontem.
Pielgrzymka odbyta pod przewodnictwem ówczesnego proboszcza wodzislawskiego ks. Jurowiusa w 1703 roku musiała mieć już bardzo długą tradycję, gdyż kościół pod wezwaniem tego świętego istniał w Skrzyszowie od niepamiętnych czasów. Dokumenty mówią nam o budowie kościoła w Skrzyszowie pod koniec wieku XVI- go. Kościół ten rozebrano w 1939 roku. Jednak nie ulega najmniejszej wątpliwości, że przed XVI wiekiem był w Skrzyszowie kościół św. Wawrzyńca.Natomiast współczesny znawca dziejów naszego miasta pan Stefan Górski w Heroldzie Wodzisławskim nr 13 podaje, że kościół w Skrzyszowie rozebrany w 1939 roku wymieniony jest w rejestrze świętopietrza archidiakonatu opolskiego z roku 1447.
Pielgrzymki Wodzislawian do Skrzyszowa odbywają się corocznie na odpust św. Wawrzyńca.

Dlaczego za patrona miasta obrano świętego Wawrzyńca? Powodem takiego wyboru był prawdopodobnie fakt, że św. Wawrzyniec uchodził za patrona ubogich i chronił ludzi od nieszczęść. Być może, że podające obfite deszcze w 1536 roku ustały po wielodniowych modlitwach wodzisławian w jego dniu patronalnym.

Kim był patron naszego miasta? Lakoniczne wzmianki podają, że św. Wawrzyniec został w młodym wieku pierwszym spośród ośmiu diakonów wyświęconych przez papieża Sykstusa II ( 257 -258 ). Do zakresu jego obowiązków wchodziła opieka nad majątkiem kościoła i opieka nad biedakami, których było wówczas w Rzymie 15 tysięcy.
W 258 roku cesarz Walerian wydał dekret w którym nakazał zabić wszystkich biskupów, kapłanów i diakonów. Podczas odprawiana nabożeństwa aresztowany został papież Sykstus II i wkrótce ścięty. Polecił przed śmiercią rozdać cały majątek ubogim. Zgodnie z tym poleceniem diakon Wawrzyniec przed swoim uwięzieniem rozdał majątek ubogim, łącznie z naczyniami liturgicznymi.
Ponieważ, prefekt Rzymu dowiedział się, że Wawrzyniec miał pieczę nad skarbem Kościoła, polecił aby ten dobytek pokazać. Diakon obiecał dostarczyć "majątek" do prefekta. Następnego dnia Wawrzyniec przywiózł skarb Kościoła, byli to biedacy, których utrzymywał Kościół. Rozgniewany prefekt rozkazał uwięzić diakona a następnie przypalać go na ogniu.
Święty męczennik mimo cierpień modlił się o nawrócenie Rzymu i o to aby Ewangelia była głoszona na całym świecie. Dzięki tym modlitwom, kilku pogańskich senatorów, świadków męczeństwa nawróciło się. Do świętego Wawrzyńca modlimy się słowami : Boże, dzięki żarliwej miłości ku Tobie, św. Wawrzyniec wypełnił wiernie swoją służbę i dostąpił chwalebnego męczeństwa. Pozwól nam ukochać to, co on ukochał i praktykować to, czego on nauczał.Amen

Wielu mieszkańców naszego miasta nie zapomniało o swoim patronie. Dowodem są wspomniane już coroczne pielgrzymki do pobliskiego Skrzyszowa na św. Wawrzyńca.
Do tych, którzy pielęgnują te pradawne tradycje należy również Towarzystwo Miłośników Ziemi Wodzisławskiej. Z inicjatywy Prezesa tej ponad 30- letniej organizacji pana Kazimierza Cichy na wodzisławskim rynku w październiku 1996 roku ustawiono piękną rzeźbę ŚWIĘTEGO WAWRZYŃCA.
Rzeźba została umieszczona we wnęce między dwoma oknami pierwszego piętra nad sklepem "Optyk". Kamienica we wnęce której jest wspomniana rzeźba ma numer 22 i znajduje się przy wejściu na rynek od strony ulicy Styczyńskiego.
Autorami rzeźby są Państwo Ilona i Wiesław Kamińscy, którzy pracowali nad statuetką prawie rok. Rzeźba ma 1,30 m wysokości i waży 50 kg.

Wodzisław Śląski, dn. 28 czerwca 1999 r.
© Copyright by Kazimierz Mroczek


Bilans akcji krwiodawczej w Parafii MB Wszechpośredniczki Łask i św. Antoniego z Padwy w Jedłowniku.

Akcja przerosła nasze oczekiwania.
Zgłosiło się 45 chętnych do oddania krwi, zakwalifikowało się 38 osób,
w tym 15 pań.

21 osób oddawało krew po raz I w życiu.
Pozyskano w sumie 16 i pół litra tego bezcennego, niczym nie dającego się zastąpić leku.
Gratulujemy decyzji osobom, które po raz pierwszy w życiu odważyły sie oddać część własnej krwi dla potrzebujacych bliźnich. Wierzymy, że na tym nie poprzestaną. Jesteśmy też pełni podziwu dla wspaniałej postawy pań. Szczególne podziekowania składamy księdzu Proboszczowi Eugeniuszowi Króliczek. Dzięki jego gościnności, juz po raz trzeci mogliśmy poprosić o krew w waszej Parafii, a jego szczera, przekonujaca zachęta do udziału w akcji pozwoliła na tak duży sukces w niewielkiej parafii.

Szczęść Boże!
Adam Porwoł

Akcja krwiodawcza- kliknij.


POWRÓT do poprzedniej strony

Parafia MB Wszechpośredniczki Łask i Św. Antoniego w Jedłowniku - Oficjalna strona.
Witamy Serdecznie i Zapraszamy.